Nieobecność!
Trochę trwała,ale jest usprawiedliwiona... mam lenia:-) ale zaglądam tutaj - żeby nie było!
Robią się nam schody..drugi tydzien. Wcale nie jest łatwo obłożyc wylane schody drewnem..efekt może pokaże w przyszym tygodniu.
A dzisiaj? Dotarły w końcu do mnie drzwi do mini spiżarki pod schodami- kurde ale one są urocze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wbrew pozorom nie są aż takie malutkie...trzeba sie przychylić ale jest ok!
Kominek mam nadzieję,że już też będzie ukończony w przyszym tygodniu:-)
Razem z drzwiczkami dotarły do nas drzwi do garderoby w ...pokoju dzięcięcym, wszak przybędzie nam nowy członej rodziny :-D aczkolwiek płci niewiadomej- raz się pokazuje jako chłopak,raz jako dziewczyna...w krótce to się wyjaśni na dobre. Mam nadzieję:-)
ps: bałagan ze zdjęcia juz uprzątnięty :-D
Mam też już oswietlenie nad stołem ..szukam nadal krzeseł, ale nic w oko mi nie wpadło.
Pozdrawiam!